z ostatniej chwili
UWAGA !!! Od 1 paździenika zmiana godzin pracy urzędu, PONIEDZIAŁEK, WTOREK, ŚRODA 7:30 - 15:30, CZWARTEK 10:00 - 18:00, PIĄTEK 7:00 - 15:00 W związku ze zmianą godzin otwarcia Urzędu zmianie ulegają godziny funkcjonowania KASY URZĘDU: WTOREK 8.00-12.00, ŚRODA 13.00-15.00, CZWARTEK 10.00-14.00 SPRAWY ZWIĄZANE Z EWIDENCJĄ LUDNOŚCI ORAZ Z DOWODAMI OSOBISTYMI ZAŁATWIANE SĄ W GODZINACH: PONIEDZIAŁEK, WTOREK, ŚRODA – OD 7:30 DO 15:00 CZWARTEK – OD 10:00 DO 17:30 PIĄTEK – OD 7:00 DO 14:30
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Powiększ: A A A
A A A A A

Aktualności


Puchar Świata w Taekwondo Olimpijskim - XXIV Polish Open - XX Warsaw Cup

19/09/2017, dodał: Magda Polańska czytano: 4292 razy
W dniach 16 i 17 września b.r. w Hali Torwar zawodnicy z całego świata walczyli w turnieju Pucharu Świata rangi G1 Polish Open - Warsaw Cup.

Na 8 matach zaprezentowało się 1050 taekwondzistów z 42 krajów. Zawodnicy rywalizowali w 3 kategoriach wiekowych – senior, junior, kadet; łącznie w 56 kategoriach wagowych.

W zawodach światowej rangi nie zabrakło zawodników UKS KORYO Mszana Dolna. W zmaganiach udział wzięli: Patrycja Kornaś, Kacper Piaskowy, Karolina Szczęsnowska i Mateusz Szczęsnowski.

Po bardzo zaciętym pojedynku o strefę medalową Patrycja Kornaś uległa nieznacznie na punkty dobrze dysponowanej Niemce, która wygrała kategorię wagową. Ostatecznie Patrycja uplasowała się na V miejscu w zawodach Pucharu Świata.

Mateusz Szczęsnowski,  po wygraniu dwóch bardzo ciężkich pojedynków z Grekiem i reprezentantem Izraela, również nieznacznie na punkty uległ zawodnikowi z Reprezentacji Belgi, który bardzo wysoko wygrał półfinał i finał. Mateusz Szczęsnowski z zawodów PŚ wrócił z V miejscem.

Kacper Piaskowy oraz Karolina Szczęsnowska przegrali swoje pierwsze walki.

Gratulacje dla wszystkich za determinację oraz walkę do końca – podkreśla trener UKS KORYO Mszana Dolna. Mamy nadzieję, że doświadczenie zdobyte w rywalizacji z najlepszymi zawodnikami na świecie będzie procentowało w najbliższych zawodach. Dziękujemy wszystkim za kciuki oraz mocny doping. Wracamy do pracy jeszcze mocniej zdeterminowani.

Zbigniew Karpierz