z ostatniej chwili
UWAGA !!! Od 1 paździenika zmiana godzin pracy urzędu, PONIEDZIAŁEK, WTOREK, ŚRODA 7:30 - 15:30, CZWARTEK 10:00 - 18:00, PIĄTEK 7:00 - 15:00 W związku ze zmianą godzin otwarcia Urzędu zmianie ulegają godziny funkcjonowania KASY URZĘDU: WTOREK 8.00-12.00, ŚRODA 13.00-15.00, CZWARTEK 10.00-14.00 SPRAWY ZWIĄZANE Z EWIDENCJĄ LUDNOŚCI ORAZ Z DOWODAMI OSOBISTYMI ZAŁATWIANE SĄ W GODZINACH: PONIEDZIAŁEK, WTOREK, ŚRODA – OD 7:30 DO 15:00 CZWARTEK – OD 10:00 DO 17:30 PIĄTEK – OD 7:00 DO 14:30
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Powiększ: A A A
A A A A A
Biuletyn informacji publicznejCyberbezpiecznytransmisjadostępnośćOtwórz się na pomocProfilaktyka jodowaStrategia terytorialnakoronawirusDziennik WójewództwarodoJak zatwić sprawę„Wdrożenie Programu Ochrony Powietrza w Gminie Mszana Dolna”Małopolskie swietlice 2024Ogłoszenia WójtaProgram Czyste PowietrzeDziedzictwoCała naprzód IIPlan zagospodarowania przestrzennego - interaktywna mapaProfil zaufanyinterpelacjeostrzezenia meteocyfrowa gminaremont kwateryJustyna Kowalczykgmina w obiektywie.htmlGaleria zdjęćznpOdkryj Beskid WyspowyObrona cywilnae-urzadkanalizacjadeklaracjaDostępnośc aplikacjiinformacje-do-banerow/datacje-z-budzetu-panstwasdsUrząd statystycznyBudowa kanalizacji sanitarnej w miejscowości Raba Niżna - etap IIIZakup strojówjakości powietrzaEkointerwencja

Wieści ze szkół


„Pada śnieg, dzwonią dzwonki sań…”- dzieci ze Szkoły Podstawowej nr1 w Lubomierzu bawiły się na kuligu

30/11/-0001, dodał: Administrator czytano: 5867 razy
W tym tygodniu, 19 i 20 lutego uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 w Lubomierzu mieli okazję uczestniczyć w kuligu. Pogoda była wyborowa, choć dosyć mroźna. Zabawa oczywiście świetna. Piękne konie, trzy sanie zapełnione dziećmi z roześmianymi buziami i rumieńcami na policzkach podążyły trasą Lubomierz Rzeki – Trusiówka – Lubomierz Rzeki

. Zimowy krajobraz zachwycał wszystkich. Jak „na zamówienie” z nieba poprószył śnieżek, który zrobił z niektórych „białe bałwanki”, a to przecież dodatkowa atrakcja! Zaduma i powaga nie powinny przecież towarzyszyć kuligowi, tylko właśnie śmiech, śpiew, a nawet okrzyki radości i entuzjazmu. I tak właśnie było. Gdy trasa dobiegła końca wszyscy mogli rozgrzać się przy ognisku, popijając ciepłą herbatkę i jedząc smażoną kiełbaskę. Gdy już wszystkim na powrót zrobiło się ciepło rozpoczęła się bitwa na śnieżki – trudno bowiem o lepsze zakończenie dnia tak wypełnionego atrakcjami.


red. Małgorzata Kawecka