Aktualności

Mieliśmy już do czynienia z prezentacją albumu o strojach wsi małopolskiej, podziwialiśmy reedycję unikatowego i niedostępnego do niedawna albumu Atlasu Polskich Strojów Ludowych Sebastiana Flizaka, a w minioną środę byliśmy świadkami promocji ciekawej publikacji skierowanej dla najmłodszych. W Miejskiej Bibliotece w Mszanie Dolnej odbyła się bowiem promocja książki Marii Frycz - Zoltek pt. „Franka”.

Jak przekonać tak młodego i wymagającego czytelnika, by zainteresować go publikacją związaną z jego regionem, a przy okazji przemycić ważne wątki dotyczące ekologii i miłości do przyrody opowiadała sama autorka. Zanim jednak rozpoczęła się ta opowieść o magicznym świecie, w gościnnych progach Biblioteki przywitała wszystkich Janina Flig, dyrektor Zespołu Szkoły i Przedszkola w Łostówce i radna miasta Mszana Dolna, a przed zgromadzoną publicznością pięknie się prezentował i śpiewał zespół „Mali Łostowianie”. By nawiązać do postaci Tomasza Chlipały, przywołanej na kartach książki, o jego uzdrowicielskich wyczynach i posiadanej mocy opowiadała Martyna Michór – w „Zagórzańskiej Czytance” jest spisana historia o bulandowych czarach. Resztę dopowiedział "po nasymu” Bogdan Nawara – opiekun muzyczny zespołu. Warto w tym momencie pokreślić, że książkę pod kątem zagórzańskiej gwary konsultował Łukasz Zapała.

A skąd właściwie wziął się nasz Bulanda w tej książce? Otóż autorka zainspirowała się opowieściami i wspomnieniami swojego teścia – Jana Żółtka,  który powiązany jest rodzinnie z Tomaszem Chlipałą. To właśnie on opowiadał pisarce swoje wspomnienia, ale również sięgał do wspomnień swojej babci. Historia o przodku, który leczył i uzdrawiał, tak zafascynowała Marię Frycz - Zoltek, że opowieść literacka utkała się sama: legendarny gorczański baca zostawił skarb, który ma niezwykłą moc, a dostęp do niego ma jego następczyni, tytułowa Franka. Wiele w tej książce znajdziemy odniesień do magii, czarów, ale także problemów świata współczesnego, gdyż dziewczynka ratuje psa przywiązanego do drzewa… On staje się jej najwierniejszym przyjacielem, idealnym kompanem podczas górskich wypraw, gdyż Franka mieszka u podnóża Tatr.  Nasza bohaterka zresztą imię otrzymała po pierwszym świętym, który dostrzegał także otaczający nas świat przyrody, a drzewo, do którego był przywiązany psi przyjaciel – Togo, samo w sobie nie jest takie zwyczajne…. Jakże ciekawie chłonęło się te opowieści autorki, która opowiadała na zagórzańskiej ziemi o pracy nad książką. Czytelnicy wysłuchali także fragmentów „Franki” - czytanych przez Weronikę Humaj, aktorkę teatralną i telewizyjną.

Na zakończenie obecni na spotkaniu promocyjnym przedstawiciele zagórzańskich samorządów podziękowali autorce i wszystkim zacnym gościom za uświetnienie tego wydarzenia. Wójt, Bolesław Żaba, przypomniał, że zagórzański region jest ogromnie dumny również z innych postaci, które rozsławiły nasze okolice: Władysława Orkana czy Lilian Seymor - Tułasiewicz. Burmistrz, Anna Pękała, nawiązując do ekologicznego przesłania książki przypomniała o podpisanej deklaracji trzech zagórzańskich samorządów i zobowiązaniach związanych z działaniami na rzecz ochrony przyrody.

Słowa podziękowana do autorki książki popłynęły również od obecnych na spotkaniu: Juliana Kowalczyka Prezesa Związku Podhalan w Polsce Oddziału Spiskiego w Łapszach Niżnych,  Stanisława Burnosa Prezesa ZP Oddział w Niedźwiedziu oraz Krystyny Grabiec i Katarzyny Młynarczyk z Zarządu ZP Oddział w Lubomierzu.

Organizatorami wydarzenia byli kreatorzy i partnerzy marki lokalnej Zagórzańskie Dziedziny: Miasto Mszana Dolna, Gmina Mszana Dolna, Gmina Niedźwiedź, Stowarzyszenie Przyjaciele Łostówki oraz zespół „Mali Łostowianie”, Gminna Biblioteka i Ośrodek Kultury w Niedźwiedziu, Gminna Biblioteka w Mszanie Dolnej Oddział w Kasinie Wielkiej, Miejska Biblioteka w Mszanie Dolnej, Stowarzyszenie „Kierunek Przyszłość”.

 Swój wkład w organizację wydarzenia wniósł również Miejski Ośrodek Kultury w Mszanie Dolnej.

Agnieszka Józefiak - Lewandowska